ja musze przyznac ze kiedys tibia miala dla mnie wiekszy urok - moze to dlatego ze poprostu jej jeszcze dobrze nie poznalem, mzoe to przez wtedy dzialajacy system. dam wam przyklad. kiedy nie bylo systemu skulli, z kolegami zbieralismy sie w 5-6 osobowe grupki zeby z Ab przejsc do carlin. w kazdej takiej grupce musial byc conajmniej jeden hlvl (mowiac high mam na mysli kogos kolo 35-40, a jak mial do tego pacca to byl niemal bogiem). pozniej wprowadzono duel mode i zaczely sie slynne najazdy wysokich lvlow na miasta, koszacych kazdego z zielona czaszka (owczesny duel mode sux hard...). nieliczni (przynajmnie na isarze - mzoe za sprawa del toro) posiadali f axe, jego ceny osiagaly nawet 90k.musze przyznac ze tamta tibia fascynowala mnie bardziej. ale jak juz wspomnialem, czesc starszych graczy poprostu poznala ta gre prawie od podszewki. dla nowego gracza ta "nowa" mana idzie normalnie, a ten system ktory obowiazywal jeszcze do niedawna to znany tylko z opowiesci mit. fakt faktem ze malo jest obecnie nowych graczy, ale z biegiem czasu coraz wiecej 13.-latkow uslyszy o tibii od swoich kolegow w szkole i glowny kon pociagowy machiny cipsoftu nadal bedzie napedzal im kase do kieszeni, a wierzac chpociaz troche w ich oddanie mzemy powiedziec ze z tym wiazac sie beda kolejne ulepszenia gry, majace na celu przyciagnac wiecej ludzi. wiecej ludzi = wiecej kasy, i tu kolo sie zamyka.
__________________
"The circus has gone, all that's left is the clowns..."
"To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier, gdzie farba sie zmywa, Polska się nazywa..."
|