Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider-bialystok
Rzeczywiscie pasuje, ale zauwaz, ze tylko na poczatku cieszy go ta misja. Potem wyraznie widac, ze juz nie chce byc smierciozerca i nie jest do konca zly. Ten watek naprawde mi sie spodobal  .
Ja rowniez po raz 1szy przeczytalem HP w 2000 r.  Ale wiadomo, jednemu sie spodoba a innemu nie. Szkoda tylko, ze na podstawie takich fajnych ksiazek zrobiono takie kiepskie filmy [bo moglyby byc o wiele lepsze :/] No i jesli ktos obejrzy same filmy, a nie przeczyta ksiazek to latwo mozna uznac, ze HP to komerycjny shit :\.
|
Mam podobne zdanie co do filmów. Władca Pierścieni też film mógłby być lepszy. Książka dla mnie jest o wiele lepsza od filmu...