Cytuj:
Oryginalnie dodany przez ludmo
...księża na księżyc...
Taa, pozytywne opinie..., u mnie był taki jeden co zadawał arcyinteligentne pytania : Czy tam jadą pić mleko?
Ps. Trzcina odezwij się kiedyś na priv
|
Nie zgadzam się - u mnie w gimnzajum jest ksiądz - jakbyś zoabaczył jak gra w "zoskę" to szczena na podłodze. Inny ksiądz grał z moim bratem i innymi kolesiami w lidze piłki nożnej na hali. Ksiądz to tez człowiek, ale owszem niektórzy księża są wqrzający
