To zastanawiające, jak w jednej chwili można krytykować swe państwo i naród, obrzucać je błotem, a po chwili, gdy ktoś powie złe słowo o tymże państwie lub narodzie, bronić go tak silnie, jak tylko można, zapominając o tym, co się mówiło wcześniej... to chyba patriotyzm
A tak btw., to Amerykanie ukartowali zamach na WTC, dlatego te wszystkie niejasności i niedociągnięcia, później natomiast dobili targu z Al-Kaidą - ta miała całą winę wziąść na siebie...
...
|