Cytuj:
Oryginalnie napisane przez ]v[ichal
Wytłumaczy mi ktoś znaczenie zdania wypowiedzianego przez Slughorna: " -Brawo! Zapewne poznałaś ją po przypominającym lśniącą macicę zapachu?". Zupelnie nie wiem w jakim kontekscie to odbierać 
|
Tu nie chodziło o zapach, ale kolor macicy jakiejś istoty.
Ktoś tu pisał, że nie rozumiał postępowania Snape'a w pierwszym tomie...
Jest to mniej więcej wyjaśnione na samym początku, kiedy SS rozmawia z Bellatriks i Narcyzą. Snape nie wierzył przez pewien czas do końca, czy Valdek powrócił, a działania przeciw niemu pozwoliły mu zostać na dobre wtyką w Hogwarcie.