No wiec tera ja troszke.
Gralem wtedy knightm(18lev)=(60/60) i postanowilem wybrac sie na draga.. Poprosilem kolege(26)druid aby zemna poszedl i tak znalezlismy jakas jaskinie (kolo amazon camp) i przygotowani wchodzimy. To byla masakra nawet niewidzialem co sie stalo... Najpierw ja potem (summ)tarantuja i kolega.. Ale kiedy wrocilismy byly cialka

I tak wlasnie wychodzi glupota -.- odnawianiem leva.
