Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rondelman
Po rozmowie z Elu Grinakh na temat Niemocow, a wlasciwie postawieniu warunku ze jezeli niemcy niezostana usunieci z gildii Elu to wchodzimy do Arcanium, jestesmy spowrotem i walczymy, czyli jednym slowem niedaje im juz zbyt duzych szans  .
Signed Rondel
|
Moim skromnym zdaniem warunek to Ty mozesz sobie stawiac w matematyce a zachowanie Twoie i waszej ekipy to zwykla oznaka tchorzostwa. Kiedy rozpoczela sie wojna Ty i reszta ( procz HAMahatiego ) odlaczyliscie od Arcanium - proste myslenie = nie wiemy jak sie potacza sprawy na servie wiec na wszelki wypadek jestesmy neutralni, jak Arc~ przegra jest spokoj, jak wygra tez jest spokoj.
Tak wiec dalej bawiac sie moimi (skromnymi) myslami wywnioskowalem, iz gdy sytuacja na Iridi ustabilizowala i juz raczej
NIC nie stoi na przeszkodzie, zeby Arcanium nadal dominowalo na serverze, doszedles do wniosku, ze Twoja pomoc bedzie niezwykle potrzebna w walce przeciwko zlym Niemcom ktorzy pomimo Twych prosb, blagan, stawiania przerojakich warunkow oraz (Boze uchron!!!) nawet grozb za nic w swiecie nie chcieli opuscic Aldearth.
PS. Byc moze to logiczne wnioskowanie nie jest niczym trudnym nawet dla kogos kto juz ma 12 wiosen, jednak spodziewam sie, ze ta teza (alez jace wysoce prawdopodobna) bedzie spotykala sie z dosc negatywnym odzewem Pana Rondelmena i jego Spolki Z.O.O.U. (czyt. Spolka z Ograniczona Odpowiedzialnoscia Umyslowa), poniewaz jestem tylko (jakze skromnym) barbarzynca ktory na pewno nie moze pojac dzialan (jaki i zaniechan) tych wielkich ludzi honoru, ktorzy dla dobra innych sa w stanie do wielkich poswiecen ( czyli poswiecic kogos zamiast mnie).
Kind Regards
Karwal