ja teZ miaŁam takei sytuacje...np. Kolega oddal mi postac na 14 lvlu;] ja swoja mialam chyba na 6 to jeszcz en rooku wiec to byl taki zaszczyt dla mnie miec postac na 14 xD no i bylam w Venore...i razem z siostra gralysmy , jak zobaczylam gromade wilkow idących na mnie to sie wystraszylam ale po kilku sekundach bylo po nich xD wiec ja cala happy poszlam niestety troszke zadaleko, nie znalam potworow oprocz tych na rooku

w plecaku mialam jakies 4 runy hmm

P nagle zobaczylam ajkeis gole sumo!! chodzi oczywiscie o cyklopa...a jako ze nie znalam sie zbytnio na tibi to wylączylam ją

) chociaz mialam ten krzyzyk taki

oczywiscie obudzilam sie w swiatynii nie wiedzac jak to sie staloo=PP
no a drugi raz to juz na 15 lvlu...inna postac..mieszkalam w Ab i poszlam do zamku na mino

P no i i tam byly orkii i nagle podbiega do mnie taki duży! pierwszy raz go widizalam..byl to ork berserker... no i mając rozdzke dobra , dobra zbroje i gdybym pomyslala to mozee i cos bym zdzialala...a ja zamiast go atakowac to stoje w miejcuu w takim szoku!! no i napis " You are dead" obudzilam sie w Thais bo do Ab sie nie przeprowadizlam tak naprawde tylko pzrenioslam rzeczy i zylam szczesliwie

wiec musialam isc na okolo do aB po drodze gonil mnie cyc i gdyby nie ludzie ktorych spotkalamm to w swoatyni znowu bym sie spotkalaa
