Ten pomysł ma wiele wad. Brak jasnych określeń np. możesz mieć tylko najlepsze eq, żadnych life fluidów i kasy.
Mój pomyśl wygląda tak (albo tamten anulować albo zrobić drugi):
Każdy zaczynałby z początkującym eq żadnej pomocy kolegów

. Tak tylko jak ocenić czy się tą katane znalazło przypadkiem, czy kolega pomógł, według mnie niemożna było by podnosić ŻADNYCH przedmiotów z ziemi, co by wykluczyło pomoc innych. Każdy musiał by expić i zarazem zdobywać kase i eq. Również zabronione było by kupywanie przedmiotów od graczy, zbieranie rzeczy z martwych ludzi i potworów (co to za problem dla kumpla rookstayera, żeby wybił mi resp szkieletów, a ja żeby sobie z nich eq pozbierał, to samo z dedami, niemożesz ich otwierać i brać z nich kase i eq, inaczej dyskwalifikacja). Podobna sprawa z questami, zabronione było by wykonywanie carlin sworda, katany i itp. questów, co to za problem dla kumpla (oczywiście rookstayera) wyczyszczenie mino hell.
To mój pomysł, problem polega w tym komu by się chciało to sprawdzać
