a ja miałem takiego farta nie na mainie tylko na rooku
Ide potrenować nowego chara (na palka lub sorca)
schodz do podziemi patrze dośc dużo martwych orków,no nic ide dalej.Wchodze do pomieszczenia (tam gdzie jest ten room z Chain Armor i brass helmet)
patrze a tam jeden mino na czerwonym hp i obok niego jakies zwłoki ,no nic mino sie na mnie rzuca ja go dobiłem,i z ciekawości przeszukałem zwłoki...
Bow,Bag
50+ Arrows,jakies 70gp do tego wędka i lina
Wtedy to myślałem że sie zleje pod siebie ze szczęścia

) Strzały sobie zatrzymałem a łuk sprzedałem za jakieś 350 gp

(jeden już miałem to na co mi drugi ?)