Tia..mój kumpel(Lopi) chciałze swoim kumplem(Gothem)iść na DSy. Zapytał się mnie, czy idę z nimi. Ja powiedziałem, że z DSów jest słaby loot i nie ma czego ich nawalać(ja - volcan. rod;on - wand of plag).. ew. z HMMów, ale nie bedzie się opłacać. Więc zaproponowalem pójście na draga.. no i poszlismy.. 1 drag zabity.. drugi też.. trzeci jakiś agresywny.. nawalamy, nawalamy.. cóż.. musimy sie wracać na dól i się leczyć.. problem w tym, że skubaniec robil to samo.. ja na magic shieldzie(80 many tylko;s i 100 HP) wchodzę na górę, a ten ** smok wali mi super comb-.-. You are dead. W temple sie okazało, że Lopi też dedł.
13:39 Mithsir: kurna
13:39 Mithsir: knight armor
13:39 Mithsir: w dupe
13:39 Mati the Guard: mi "TYLKO" bp
13:39 Mithsir: aj pierdziele
13:40 Mithsir: kurde
Noo.. ale Goth przeżył, więc odzyskaliśmy rzeczy;p... ale lvl siadł.. i magic też;s
__________________
MOJE CELE NA FORUM: [x]mieć wazon
[x]mieć sexy wazon [ ]mieć super sexy wazon
[ ]2 posty
|