moja najsmieszniejsza sytuacja na rooku wygladala tak zrobilem trapa z 3 typami zadnego nie znalem(w rl ale w TB znalem dobrze jednego) no i przy chodzi typek na 7 lvlku wchodzi pada potem znowu i znowu i tak do 2 lvlu... nic juz kompletnie na sobie nie mial i jak mial 2 lvl szedl to go wolf ubil a i to nie koniec na potem pisze do mnie jakis typ - 10 lvl... (no comment) i mowi do mnie "hunted" a ja mam przeciez 19 lvl na rooku i nie zamierzam wyjsc... ale zeby bylo smieszniej to chcielismy skonczyc trapowanie bo z 6k mielismy to moi all koledzy padli... no i jak sie okazalo chciali "wydymac freda to teraz fred wydyma was...[chlopaki nie placza ruleZ!!!]" oni w sobie mieli po 3-4 pary studedd legow, 1-2 bp Lf i nawet jeden z nich mial 2 katany a o dziwo podobno tylko kasa leciala... - ja potem zebralem all na moje depo char
