Zobacz pojedynczy post
stary 13-02-2006, 01:04   #13
Watts
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Bapupa był zarąbisty. Ułamek sekundy, a już by nie żył.

A ja tam w tłoku ujrzałem jakiegoś zabłąkanego nooba (na Cyclopy sobie biedak, przyszedł), który od razu dostał SD w głowę i zginął.

Taktyka Del'Toro z "liczeniem" była znakomita. Po kolei wybijano kolejnych liderów wrogiej gildii, osłabiając znacznie jej siłę.

Film pierwszorzędny. Uznanie dla autora, Helixiza.
  Odpowiedz z Cytatem