ten wiersz pokazala mi siostra i jako jeden z nielicznych zlapal mnie tam gdzie wiekszosc ludzi ma serce.
Cytuj:
Wysoki sądzie
oskarżona dopuściła się zbrodni
z wyjątkowym okrucieństwem
umarła mając lat zaledwie
trzydzieści sześć.
Przecież była matką
Dzieci spać nie położone
Kto je nakarmi
Kto je nauczy pisać "mama"
I kto im ten wyraz wyjaśni
na nowo?
Przecież była żoną
miała kochać aż do śmierci
ale żadnej klauzuli nie było
że to tak wcześnie
bez ostrzeżenia
Przecież była córką
Wyrodna - rodziców skazała
na własne zdjęcie nad telewizorem
na grysik pieluchy dom starców
koniec wśród Jezusów i Napoleonów.
Wysoki Sądzie, ona umarła
z premedytacją
i w pełni władz umysłowych
jakby nic ją nie obchodziło
to całe ludzkie cierpienie
Wysoki Sądzie, wnoszę o karę najsroższą
oddanie na pastwę ziemi i robaków
czarny żałobny kondukt opłakiwanie
świeczkę płonącą wciąż ponad
sen wieczny nieziszczalny
|
autorem tego wiersza jest niejaki Sceptic
kto chce poczytac jego wiersze niech zajrzy tu
Klik