Nie duża karteczka do łapy i ściągam, a częsciej jest tak, że wogóle nie robie i dostaje 3/4...wystarczy conieco z lekcji zapamiętać, a na historii nie sposób w moim przypadku ściągać jak całą klase wymieszała i musiałem trafić do pierwszej ławki(zaraz przy biurku na przeciwko profesorki...-.-), ale przynajmniej teraz nie muszę się ani uczyć ani robić ściagi i mam dobre oceny xP 
 
btw. według nauczyciela z geografii najlepsi ściągacze nigdy nie piszą na max i nigdy nie podpadają ^^ 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				[HACKED]
			 
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowany przez morwi -  15-02-2006 o 17:40.
					
					
				
			
		
		
	 |