Normalnie dałeś się przerobić jak 5-letnie dziecko...
Od razu przypomniała mi się powojenna anegdotka , jak pewien facet- warszawski cwaniaczek -
sprzedawał ludziom różnego rodzaju pomniki np . Kolumnę Zygmunta ... innym razem jakiś most...
dawał jakieś świstki , że niby ktoś został właścicielem Dworca Kolejowego !!!
