Hmm jestem tuż po dniu pełnym wrażeń( od 6 rano do 20 w szkole) wrrr zaoczne studia informatyka fiufiu nie wiem kto ten kierunek wymyślił powinien się on nazywać matematyka z elementami informatyki ale nie o tym. Odnośnie ściągania każdy powtarzam KAŻDY w miarę rozgarnięty nauczyciel (który choć trochę pilnuje na klasówce, kartkówce) już po paru minutach wie kto ściąga a kto nie. Nie istnieje sposób by ściągać tak by nauczyciel nie zauważył

. Wystarczy spojrzeć uczeń pisze sam - nie zwraca najmniejszej uwagi na nauczyciela i kolegów (nawet jeśli pomaga koledze to najpierw zrobi swoje zadania) pisze cały czas ewentualnie myśli. Uczeń ściąga

hehe kiedy nauczyciel się patrzy przeważnie nie pisze, bardziej od swojej kartki interesuje go kartka kolegi. Wiem z własnego doświadczenia bo pracuje w szkole i często rozmawiam z nauczycielami (nie jestem nauczycielem) po prostu gdzyby nauczyciele naprawdę pilnowali kto ściąga jedno odwrócenie jedno spojrzenie do kolegi ewentualnie ściąga i do widzenia 1 (ewentualnie 2 jeżeli na studiach ) to po pierwsze nauczyciel też człowiek czasami wydaje się wredny ale to docenicie po latach niektórzy na studiach niektórzy w szkole średniej ale czasami nie chcę wstawiać jedynek (każda 1 na koniec roku to stosik papierków do wypełnienia bo to trzeba uzasadnić

) No chociaż są wyjątki męczę się z teorią obwodów k*&%a gościu jest po prostu debest(pisownia specjalna) dziś piszę już 3 raz (3 podejście 0 później 1 podejście i teraz 1 poprawka) pytania 2 1 co to jest rezonans (ok to umiem napisałem) 2 trójkąt mocy oczywiście nie było na wykładzie co mu udowodniliśmy więc było tylko 1 zadanie oddałem kartkę razem ze mną jakieś ~20 osób gościu nie sprawdza mojej kartki po czym stwierdza że zaliczyły 3 osoby (którzy ostatni oddali kartki) hehe nawet nie sprawdził reszty reszta poprawka za 2 tyodnie i weś tu się nie wku@#$j