Pare porad:
1. Zawsze trenuj z 2 przeciwnikami - mniej i nie wykozystasz w pelni czasu treningu, wiecej i tylko niepotrzebnie obrywasz.
2. Do trenowania shieldingu dobierz tarcze tak zebys nie obrywal za czesto (jak trenujesz z czlowiekiem to raz na minute, jak z potworkami to nawet zadziej mozesz obrywac) - ostatnio dostalem awans w shielding 5 minut po tym jak ja mnie niedzwiedz ostatnio trafil do krwi
3. jesli nie obrywasz za mocno to nie ubieraj innego pancerza.
4. Mitem jest ze najlepiej sie trenuje z wooden shield (nie radze z paladynem trenowac urzywajac wooden shield bo sie to zle skonczy dla nas).
5. Musisz trafiac przeciwnika do krwi przynajmniej raz na minute (co 30 ciosow)
6. Jesli nie trenujesz z graczem to dobierz potwora tak zebys go za szybko nie zabil - pozatym oplaca sie znalezc jakies zaciszne miejsce nad woda zeby mozna lowic ciagle.
7. Rowniez oplaca sie przyniesc ze soba BP UH, IH i kilka HMM/SD, UH walimy w siebie lub partnera jak za bardzo sie zdrowie mu pogorszy (zolte lub gorsze zdrowie powoduje ze duzo mocniej sie obrywa), IH urzywamy jak sie potworki zbytnio zurzyja, a HMM urzywamy jak by przylazlo za duzo potworow.
8. Oplaca sie sprzet zostawic w depo glowny (no moze poza bronia) na wypadek jak by sie nam zgon zdazyl (trening afk zabija

)
9. W czasie treningu liczy sie tylko ilosc chmurek i ilosc ciosow, to czy trenujemy ze szczurem czy z monkiem zalerzy tylko od tego ile mozemy zablokowac (raczej nie widze zeby rycerzowi z shieldingiem 90 i lev 90 szczur puscil blooda nawet z wooden shield) i od tego jak szybko zabijamy przeciwnika (bol dla paladynow bo wlocznie robia duzo demaga).