Temat: Narkotyki
Zobacz pojedynczy post
stary 19-02-2006, 12:32   #38
Caer
Użytkownik Forum
 
Caer's Avatar
 
Data dołączenia: 15 01 2005
Lokacja: Łódź

Posty: 967
Caer ma numer GG 6319946
Domyślny

@Taube:
Umiem czytać ze zrozumieniem Z reguł wyłapuje bez problemu sens wypowiedzi i "przekaz". Jedynym wyjątkiem jest "Nad Niemnem" Orzeszkowej ;o
Cytuj:
różnica między nimi jest taka - jeśli coś innego zrobi to w ciągu paru lat, narkotykowi zajmie to z 10 razy mniej czasu
O jakich narkotykach mówisz? Jeśli o "twardych" - ok. Jeśli mówisz tutaj konkretnie o trawce - nie masz racji.
@Pixik:
Piszesz jak "zawodowy alkoholik" ;p Zresztą, nieważne czy zaczynasz od piwa czy od jabola. I to i to w zbyt wielkiej ilości zniszczy ci zdrowie.

@Topic:
Wiem, że i tak nikomu tego nie przetłumacze, ale trawka nie niszczy AŻ TAK BARDZO zdrowia. Niszczy je w takim samym stopniu jak papierosy czy alkohol. Poza tym, trawka nie uzależnia fizycznie, czyli gdy nagle ją odstawiasz, nie dostaniesz konwulsji czy innych drgawek ;p Ona uzależnia psychike. Człowiek wmawia sobie, że on "tylko tak sobie popala" i że może odstawić to w każdej chwili. Rzeczywistość jest inna. Trawke jest tak samo ciężko odstawić jak papierosy. Zresztą, to wszystko jest zależne od tego jakiej jakości i jakiego gatunku jest "towar". Ludzie często myślą, że to co dzieciaki palą na ulicy to konopia indyjska (Cannabis sativa indica), lecz to nieprawda. W Polsce, tak samo jak i na całym świecie, "najpopularniejsza" jest marihuana gatunku "cannabis sativa sativa", która w przeciwieństwie do konopii indyjskiej, pobudza zamiast uspokojać. I po raz kolejny powtórze: jeśli palisz/pijesz/palisz maryhe z umiarem, to spoko. Jeśli jednak nie potrafisz palić/pić, chlasz/palisz w nadmiernych ilościach, to cię to wykończy.

P.S po raz kolejny mam nadzieje, że post jest w miarę czytelny. Jestem dzisiaj po dwóch fizykach pod rząd, a to daje niesamowitego kopa
__________________
Follower of the Flying Spaghetti Monster.
Proud Pastafari.
Caer jest offline