Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Resthin
<blablabla>
Czyli dobry wujcio Belgos radzi : Jak widzicie No Pain lepiej nie podchodzcie, lepiej sie wylogowac, oddac lotbaga, opuscic expowisko bo i tak nikt wam nie pomorze. Dobrze jest teraz, przynajmiej moja gildia ma spokoj. To nic ze pare osob z HP dostalo hunta za jakies bzdury, wazne ze nie ruszaja Dracow.
Zacytuje Xen Drake, ktory napisal to w waszym temacie o waszej gildi i o tym jak pomagacie Saphirze.
"" Jesli goni Cie PK, a Ty jestes pewnien, ze w niczym nie zawiniles mozesz dac znac ktoremus z czlonków Draconians. A, aby uniknac PK mozesz zatrzymac sie w miescie elfów na którym to nasza gildia rozciaga opieke. ""
Gracz 1 : Belgos blagam help , jakis sorc na 40 lv chce mnie zabic za nic, expilem sobie na guardach, a tu nagle on weszedl i powiedzial leave, odfochowalem mu ze ja tu bylem pierwszy i ze to on ma wyjsc, goni mnie ale chyba nie dam rady, jestem kolo Ab.
Belgos : Wiesz stary przykro mi ale ten koles jest z No Pain , jak bym go zabil to bym mial problemy, a o mojej gildi juz nie wspomne.
Na koniec nigdy wiecej nie waz sie mowic ze wasza gildia zrobila cos dla Saphiry ! Bo bedzie to klamstwo.
|
Dobre, dobre, zwlaszcza te dialogi co sobie sam napisales.
Takich jak ty(po tym co tutaj zaprezentowales) nie potrzebujemy na saphirze.
Na koniec takie male przemyslenie na temat twojego wymyslonego dialogu. Gdyby Gracz 1, ktorego kompletnie nie znam msgnal mnie, ze ktos z NP go bije, a NP znam wiekszosc to pewnie... pomogl bym znajomemu z NP zabic Gracza1, przeciez kumplom sie pomaga -.-