@Rankor: tego typu zdania naleza sie czlonkom gildii, ktora go w zabila. Fakt, ze im pomagalismy nie upowaznia nikogo z nas do
niepotrzebnego kozaczenia i wyjasniania przyczyn, przebiegu i skutkow.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rankor
nie mam na iridii ani silnych postaci ani tylu ludzi co kiedys.
|
Pomimo calej sympatii, jaka zywie do Ciebie i kazdego innego czlonka starej DB musze sprowadzic Cie na ziemie. Czy kiedykolwiek mielismy w gildii tak silne postacie, by myslec, ze jestesmy nietykalni? Przypomne Ci wojne z Pain - tam byla szansa na zwyciestwo, ale ich znajomosci z naszymi 'sojusznikami' okazaly sie silniejsze od sojuszu. Przypomne Ci globalny konflikt z Fusion. A zeby totalnie dobic syndrom 'starych, dobrych czasow', przyloze Ci azura i wojna z Jakan Unit. Przeszlo?
Rank, nigdy nie mielismy wystarczajaco silnych charow (ani chociaz wystarczajaco silnych plecow w postaci posiadaczy silnych charow).
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Jinikao
@Rankor - Nie mysl ze jesteście nietykalni bo sie przeliczycie
|
Kwestie naczej nietykalnosci wyjasnilem juz mam nadzieje dokonca, zarowno na forum, jak i na priv.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rondelman
Skonczy sie co innego
|
Jak szly slowa tej piosenki/cytatu/choj-wie-czego? 'Cos sie konczy, a cos zaczyna'?
//Arnus Peter Armanio, Lamalas Armanio