sluchaj... po pierwsze to nie atakowalem jego stworow tylko jednego ktoremu 5 obr zadalem bo kumpla nie zauwazylem (potwor dopiero do niego podchodzil a gdzy go zobaczylem to przestalem atakowac tego swampa wiec tylko 5 obr), po drugie nie podnioslem ZADNEGO speara, nie wiem skad wam sie to wzielo, a tym bardziej nimi nie rzucalem, stanalem tylko jak podeszliscie, a po trzecie to ja chcialem wlasnie wszystko wyjasnic, mowilem stoj, przestan, nawet jak atakowaliscie to stalem, nie uciekalem, chcialem wyjasnic to ale wy mnie nie sluchaliscie, i nie przypominam sobie kiedy nazwalem kogokolwiek z was pk... nie sluchales wogole co do ciebie mowilem... miales swoja wersje i na jej podstawie mnie zabiles, poza tym jak pozniej gadalem z twoim kolega i pytalem za co mam zaplacic to WYRAZNIE powiedzial ze TYLKO za te 5 obr... to troche przesada... poza tym ja SAM przestalem go atakowac...
|