"Palenie tytoniu jest związane z wieloma chronicznymi problemami zdrowotnymi, w których wpływ konopi nie został wykazany. Są to nowotwory szyjki macicy, żołądka, pęcherza, nerek, choroby wieńcowe, choroba naczyń obwodowych i udary, jak również zaćma i osteoporoza."
Nie wykryto? Dziwne chyba że biorą pod uwage samo THC z maryhy, konopia zawiera substancje smoliste tak jak papieros.
Mozna ich sie pozbyc za pomoca urzadzenia zwanego vaporizer po ty tylko aby nie palic niepotrzebnie roslin, thc paruje szybciej niz roslina także dym wydzielany jest niepotrzebnie i wlasnie on zawiera subst.smoliste mogące doprowadzic do podobnych skutkow co palenie tytoniu.
Naukowcy zaobserwowali, że substancje smoliste zawarte w dymie z marihuany czterokrotnie czesciej odkladają się w ukladzie oddechowym niż te zawarte w dymie papierosowym. Jednak sredni palacz tytoniu spala okolo paczki papierosów dziennie, a palacz ziół wątpie żeby spalał 10 blantów na dzień.
Jeśli taki jednak sie tu znajdzie to polecam mu zakup urządzenia do bezdymnego spalania marihuany.
Ostatnio edytowany przez DominikGonzo - 20-02-2006 o 17:57.
|