Painbringers rozpadlo sie przez to ze NG zaczelo robic za free PA na niektorych pojedynczych osobach. Zaczeli polowac na Red Skulle z pain i zabijac i huntowac za nic. W NG jest przewaga noobow... kazdy kto jest w NG przynjamiej 3/4 wykozystuje wladzie i robi pa , a co do czego nie mozna im nic zrobic bo sie chowaj za oslona Tetra itp. Np. taki Niros mial miec duela z kolesiem o 4 lvl nizej, i co zrobil ? podjol walke? nie ... jak pies bez honoru przyszedl z kolegami (w 4 ubic jednego goscia).
Chcialbym bardzo aby wojne wygral Xeretz'a(i tak o to bedzie... nooby z NG zaczna sie sypac... jedyne co u nich jest dobre to liczebnosc) Tetro dzisiaj na wyprawie po Xeretze i Mizaerona prawie by padl... jak glupek wszedl do pokoju annihilator'a i za plecy dostal Mwalla, prawie padl od Xeretzy mial czarne hp, noobowi fartem udalo sie uhnac i uciec. To na tyle - HAIL XERETZA...... NG THE END NOOBS!
pozdro
|