[Adolphus Elbragol]

Oryginalnie napisane przez berger

zachowales ok i pelen szacunek do ciebie ,ale i tak bede chcial was ubic;p.

I z wzajemnoscia =]

Ja naprawde nieskminie jak mozna czerpac przyjemnosc z takiego zachowania jak wasze, szczycenie sie o huntowaniu paymentsow itp(wg mnie cos takiego jest niskie).

Coz, chelpisz sie fragami i ubijaniem nas. Wiec dlaczego nie mielibysmy pokazac rownie(r?)z i drogiej strony medalu, jakim bylo huntowanie inferna i zbieraniem od niego paymentow? Zycie nie piesci, a kazda akcja powoduje reakcje. Przynajmniej, tak slyszalem =p

Huntowaliscie gildie ok ,ale nie z mojej winy bo wczesniej Ezekiel zabil kolesia bez powodu ( BEZ POWODU) i to byl rewanz, za to padl ale was nieobchodzi kto mial racje.

Przypominam, ze Ezekiel jest w gildii i ma lidera. Wystarczylo porozmawiac z nim wczesniej, a nie nawiazywac znajomosci teraz, gdy, jakby na to nie patrzec kazda ze stron naszego 'malego konfliktu' juz zadeklarowala sie, ze pomimo pewnej dozy szacunku zrobi wszystko, by ubic ta druga. Zreszta, Matiego znam od dwoch serwerow i wiem, ze czasem ma dziwne powody by zabijac, ale zawsze jakies ma. Na ten przyklad, pierwszy rs na iridii nabil na kims, kto mial w hotkey'u napis "(...)""Twoja matka to ****a" - czy cos takiego - i rzucil ten czar na ekranie Ezekiela. I tu trafiamy na taka smieszna relatywnosc, bo to, co razi jednych, moze byc normalne dla drugich. =)

Przyznam tez ze all stuf rozdalem z obu charow i niemam zabardzo czym walczyc ;/, chyba 10 SD i niecaly bp manasow mi zostal .

Na pocieszenie dostaniesz filmik z czasow, kiedy nie bylo nas w zasadzie na iridii. Ale o tym potem =p

Mowisz ze Eze~ mial kika(sorki ale to jest zbyt pospolite gdyby nie lagi i kiki to by chyba nikt nigdy nie zdechl;p) ale powiem ci cos. Jak go gonilem biegal non stop na wprost zadnych ruchow na boki unikania ani nic, trafialnosc w niego mialem 100% nieuchnol sie bo go odepchnolem na bok i wylapal chmurke prawdopodobnie od nieudajen proby uhania(nie mow ze bot... ale jak ktos biegnie po lini prostej) w dodatku dal sie latwoi bloknac.Szkoda ze tego akurat nie nagrywalem.

To akurat norma - zazwyczaj nie nagrywa sie najlepszych akcji (chociaz ta, ktora jeszcze zobaczysz, byla calkiem-calkiem). Coz, jak z tym bylo, zaden z nas nie udowodni. I szczerze powiedziawszy wisi mi to, czy padl, bo nie udalo mu sie uhnac, czy mial kicka. Obojetnie, od okolicznosci smierci, wystapily przyczyny, w postaci smierci waszego znajomego i skutki - czyli urozmaicenie naszej gry na iridii.

Obrazaliscie wiele osob ale by niepowtorzyla sie sytuacja zachowam to dla siebie. Mozesz potraktowac ten arg jako niewazny zgodze sie bo nie przedstawie dowodu ,ale chce uchronic ludzi ktorych znam i dalej chca tam grac.

Mimo to, wolalbym wiedziec, kto insultowal. Jakis poziom w gildii trzymac trzeba, a wiadomosc ogolna 'jestescie insulterami' na nic nam sie nie zda.

Assliking - to niektorym z was ryj smierdzi gównem, i chyba dlatego slowa niektorych z was sa gowno warte. (Adol~nie kieruje tego do ciebie bo potrafisz nawiazac dyskusje).

Kolejne rownie ciezkie, co niepodparte zadnym rozsadnym argumentem slowa. I nadal uwazam, ze macie problemy z odroznieniem zwyczajnej przyjazni od lizania dupska.

Jestem przygotowany ze mnie ubijecie w koncu zawolacie pewnie Arc na 48 palla;p sam z wami bym podjol walke ale vs Arc pasuje. Niestety niepowalcze knightem bo nie mam rec key a z paszportu pamietam tylko ze w miejscu urodzenia wpisalem Santa Maria xD.

A ja moge Ci obiecac, ze nie. Widzisz, dawno, dawno temu Sheilon huntowal Allka, starego czlonka DB. Nawet chyba mial rozsadny powod, to juz nie byly nasze czasy i Allek po prostu pkowal. Tak czy inaczej, planowalismy jakas akcje, zeby przypomniec Iridii o nas. Podczas przygotowan (noszenie run na wyznaczone miejsca, przeprowadzanie charow tak, zeby mozna bylo w miare szybko sie dostac na w.m. i tak dalej) Ezekiel zostal wciagniety w zasadzke przez Don Chezine i kogos tam jeszcze - ludzi, ktorych uwazal za przyjaciol. Padl, puscil Queen-We're the champions i elegancko zrookowal sie do 13 lvla. Postanowilismy jakos upamietnic ten dzien i voila! http://rapidshare.de/files/13824663/DB.rec.html

Jesli ten film nie zaczyna sie w Venore na charze Maxxonek, mozesz przestac ogladac. Nie jestem pewny, czy zrapidowalem odpowiedni (jest on dla poprzedniego klienta) i nie chce mi sie o tej porze sprawdzac. To pewnie przez wrodzone lenistwo.

Tak czy inaczej, tym filmem chcialem Ci pokazac, ze jesli jestesmy w stanie cos wykonac samemu i mamy odpowiednio duzo czasu, nie prosimy nikogo o pomoc. I Bog da, to i Ciebie dopadniemy sami =)

Robienie wrogow... moze juz sie robie stary ale ja troche inaczej podchodze do tibi i niekreci mnie takie zachowanie, moze kiedys podzielisz moja opinie ale PA i robienie wrogow to cos czego nietrawie. Nigdy na nikim niezrobilem PA i niewygonilem nikogo z huntu itp nawet lovlvla, szanuje tak samo swoj czas poswiecony nad charem jak i innych. Mam nadzieje ze to zrozumiesz.

Tak, pa jest zle i tez nigdy go nie praktykowalem. No, chyba, ze chodzi o wymuszanie paymentow za bycie ogolnie 'niegrzecznym', ale to zupelnie inna sprawa niz wyrzucanie ludzi z jaskin.
Mimo to, nie moge tolerowac chamskiego zachowania wobec moich przyjaciol, czy nawet tylko czlonkow gildii (o jajcarskiej randze 'egg', ani prob ich wykonczenia. Mam nadzieje, ze i Ty to zrozumiesz.