z dragonami na draconii sprawa wygląda tak:
po 1. czasami (raz na kilka dni) jest resp 6 dragów na samej wyspie - spacerują sobie po podstawowym poziomie i wymiatają!
po 2. masz tam standardowo 3x pojedynczy resp draga, 1x podwójny resp, 1x resp DLa.
te 3 pojedyncze dragony wstarcza zeby se na nich (expic/huncic) samemu - kiedy wracasz po rundce świeże mięsko już czeka.
Ostatnio widziałem tam team: Knight i pall przez dwie godziny biegali w kółko(bez zatrzymywania) ubili z 60+ dragów i im się jeszcze nie znudziło (mi się znudziło i logout

)
+ draconii:
* niekończący się resp dragów;
* prawie nigdy tam nikogo nie ma;
- draconii:
* idzie się z pół godziny
* klucz kosztuje 5K
* trzeba użyć HMM żeby dojść
* musisz zahaczyć o DSy a to fajne knightem nie jest
* możesz spotkać Elder Beholdera (38 lvl knight ubiłem ale UH waste)
* nie wyniesiesz loot baga (chyba że jesteś ostry kosiarz

)
* żeby wyjść musisz albo przebić się przez stado DSów, mumii i mieć klucze, albo przemknąć obok DLa z pieczarką albo wrócić przez HG z parcelami
Teraz już wiesz czemu tam prawie zawsze jest pusto
