Siemka to mój pierwszy fake i badźcie wyrozumiali jak coś ;p...Miecz był zrobiony przezemnie własno ręcznie bez niczyjej pomocy...a więc zaczynam.
Pewnego Pięknego dnia na trzech Strażników Miecza napadł straszny KOSMITA (który chciał zabrać miecz):

[/IMG]
Nagle popędził jak strzała po broń i zanim się obejżeli już jej tam nie było a KOSMITA teleportował sie dalej (
efekt z dragon balla 
) Strażnicy wystrzelili w niego pare Hmmemek lecz...:

[/IMG]
Tak jak już mówiłem lecz KOSMITA się nie poddał i przeżył bez zadrapania ten nijaki atak...po chwili zastanowienia sam ich zaatakował wyżucając 3 potężne włucznie zniszczenia...:

[/IMG]
Co sie stanie ze Strażnikami Miecza, czy miecz wróci na swoje miejsce, czy Enrice Iglesias pozbędzie się swojego pieprza dowiecie się w częsci drugiej...

(Nad która teraz pracuje) comment plx