Temat: Narkotyki
Zobacz pojedynczy post
stary 25-02-2006, 00:44   #94
Gregoire
Użytkownik Forum
 
Gregoire's Avatar
 
Data dołączenia: 13 03 2005
Lokacja: Lodz
Wiek: 40

Posty: 110
Stan: Aktywny gracz
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez morwi
@Gregoire
A jak ktoś zabije sięw wyniku psychozy spowodowanej paleniem trawy to można zaliczyć, że można od tego umrzeć? ^^
Ja nie napisalem ze pod wplywem narkotykow nie mozna umrzec/wpasc w psychoze/itp, tylko ze marychy nie da sie przedawkowac (potwierdzone naukowo , kurde czytalem dobry artykol o tym w jakims pozadnym pismie, jak znajde w archiwach to dam linka, pamietam z niego, ze zeby przedawkowac ziolo musisz wypalic 40 tys!!!!! skretow, co jest niemozliwe z praktycznego punktu widzenia) - a jak alkohol przedawkujesz to widzimy sie na cmentarzu, a przy odrobinie szczescia na odtrutce .

Btw. istnieje cos takiego jak patologiczne upojenie alkoholowe wiec nawet po malym piwie mozesz cos odwalic.


Cytuj:
Oryginalnie napisane przez morwi
btw. jak już o imperium mówisz...
"Im więcej ludzi pali zioło,tym bardziej Babilon upada."-Bob marley...
O "imperium" mowilem majac na mysli "wladze publiczna" .


Cytuj:
****a na moje jaranie czy wciąganie jakiegoś szajsu to jest desperacja . Może się to wydawać na początku cool i wogóle , ale to tak k psuje życie NIE TYKACJIE TEGO GÓWNA
chodźmy że na Cavaliera albo hmm Leśnego Dzbana ;]
a i NIE PIJCIE BO TO TEŻ GÓWNO
pozdro ;d
Taaaa, przez wypalenie skreta zawali mi sie zycie i co jeszcze?? Zaraz mnie nazwa narkomanem i powiedza, ze w zyciu mi nie wychodzi. To jest jak z innymi uzywkami, wszystkie one uzalezniaja (papierosy, alkohol, komputer, kawa itd.) jednak jesli ktos zna umiar i wie kiedy powiedziec nie to istnieje bardzo niskie ryzyko stania sie tzw. narkomanem . Jesli nie potrafisz sie oprzec idz do poradni.
__________________
"Największym podstępem szatana jest wmówienie ludziom, że nie istnieje."

C.P. Baudelaire
Gregoire jest offline