A jednak to możliwe, największy fart z lootu po potworkach do tej pory. Pierwszy p-arm wyleciał mi chyba w 3 vali już. Potem jak przeszukiwałem trupy (co czynię zawsze) to znalazłem jeszcze daouble axa, prot amula i z 4 chainy. Potem była kasa i chain army. Na samym końcu jak miałem spadać poszedłem jeszcze na powierzchnię poexpić i wyleciał mi po chwili drugi p-arm. Trzeciego w tym czasie miałem na sobie 8)
p-arm to o tyle miły loocik, że rozchodzi się jak świeże bułeczki po 500 gp. Double axe można lunąć w Carlin za 260 (ciężko idą na trade...). Rubiny itp to w Ab na dole. Najgorzej z protection amulami, prawie nie idą. Ostatnio mi się poszczęściło i gość wziął 8 z 12 jakie miałem dla drugiego h-lvlowego chara, może weźmie więcej.
__________________
Chwalebny nasz Zakon szczęśliwie niech żyje i w krainach triumfy święci nad złem plugawym
Gloria Ordo Invictis!!
Galahard sprzedany w mam nadzieje dobre ręcę. Koniec z tibią. Trza się ukreatywniać.
The Great Journey :: The Undiscovered Celhorn :: Galahard
|