no to skoro goszcza tu takie autorytety, to moze podyskutujemy o przyszlosci.
jakos bowiem trudno mi sie pogodzic z mysla, ze wzycki pociagna dlugo w tym skladzie. inaczej thoria stanie sie .. nudna?~!
toz w tej chwili niemal wszyscy gracze, ktorzy cos znacza na tym swiecie a przy tym dysponuja wykokimi lvl i srodkami finansowymi sa razem z wzyckami.
wreszcze czy wzycki chca dzielic wladze miedzy tylu graczy? toz byl nawet na tibia.com topik w ktorym ktores z nich narzekalo na bodaj lyle ze odeszla(odszedl) a przeciez mieli takie ambitne plany podobju swiata. i nawet jesli to byla sciema, to nie oszukujmy sie ze oni sa tu po to by rzadzic.
huntowanie czlonkow lao w koncu znudzi samych wzyckow. trudno bowiem liczyc ze ktos kto jest retired pojawi sie gdzies indziej niz w pz, oczywiscie poza pojedynczymi akcjami w stylu mass logow lao - a to tez nie poprawi nastroju wzyckow. w koncu zechca albo spokoju albo jakiegos otwartego konfliktu. naturalnie oczywistym jest ze beda sobie urozmaicac dzien random pk.
dla mnie kwestia jest tylko ile im trzeba czasu by sie poroznic i jak to bedzie wygladalo. czy wzycki wyeksportuja czesc czlonkow za jednym zamachem, czy doszukujac sie jakichs pretekstow po kolei skopia co niektorym zady.
domyslam sie jakie jest zdanie na ten temat wiekszosci forumowicz, choc by z racji ich stosunku do panujacych nam milosciwie wzyckow, dlatego nieukrywam za najbardziej mi zalezy na wypowiedzi karateki a szczegolnie cwanego i drażena (bez uraz za przekrecone nicki, po prostu jestem fanem ustawy o obronie jezyka macierzystego i pozwolilem sobie spolszczyc wasze nazwy. a poza tym skad mam wiedziej jak sie je prawidlowo wymawia
- niemniej jesli macie cos przeciwko tym wersja dajcie znac a sobie odpuszcze).
mam nadzieje ze nie zawiedzicie i przedstawcie swoje prognozy.