Wiadomo czemu Raul tak wierzy w Real.... ;- )))
Szczerze mowiac nie lubie pilki: Angielskiej, Niemieckiej, Holenderskiej...
W ogole nie lubie silowego stylu gry, a taki prezentuje przede wszystkim pilka angielska. A co do tego, ze Milan mial rozjechac Liverpool, przypomnij sobie, ze byly karne. A karne to loteria.
Realu nie lubie, po prostu to zespol ktory sklada sie z podstarzalych i przereklamowanych gwiazdek...
Chelsea, przybyl wujek abramowicz i wydal kase, ot cala tajemnica sily zespolu, nakupowali sobie gwiazd i probuja rzadzic. A Jose Mourinho moze i jest wielkim trenerem ale udaje straszne niewiniatko.
Bayern, bo nie.
Barcelona, lubie ja, ale trzyma mnie bardziej za Milanem.
Ot moje wyjasnienie mojego typu
Zrestza od bardzo dawna kibicuje Milanowi.