Empera
Parafrazując jedno z praw Murphy'ego: Optymista twierdzi, że Empera to najlepszy ze światów. Pesymista obawia się, że może to być prawda.
Ja natomiast uważam, że Empera to świat najgorszy z możliwych.
Rządzi tu banda ludzi z Brazylii (konkretnie z Sao Paulo) - gildia Nobellis, i tajemnicą poliszynela jest, że większością z ich postaci gra po kilka osób. Niestety GM-ów Empera obchodzi tyle, co zeszłoroczny śniego i ani myślą się tu nawet pokazywać, nie mówiąc już o karaniu oszustów. A serwer cierpi na tym bardzo, bo ludzie, o których mówiłem to zgraja dzieciaków, którzy robią co im się tylko podoba, bo wiedzą, że ujdzie im to bezkarnie.
Nie liczcie tu na zrobienie jakiegoś przyzwoitego levelu - karą za to jest wykopanie z serwera. Wielu ludzi się o tym boleśnie przekonało - między innymi polska gildia Myrmidons, ale także wielu Brazylijczyków (jak na ironię część z nich sama huntowała Polaków wcześniej).
Obecnie trwa wojna Nobellis przeciwko Revenge Sweet Revenge, która dała pewną nadzieję na poprawę sytuacji. Jednak po początkowych zwycięstwach RSR jest w odwrocie i nie wiem, czy mają jeszcze siły by walczyć dalej.
Zaletą Empery jest niewielka liczba ludzi tam grających - można w spokoju poexpić, ale nie wiem czy expienie w tej sytuacji ma jakikolwiek sens.
Ostatnio edytowany przez Duch Niespokojny - 28-04-2006 o 00:02.
|