ja nie próbuję stworzyć nigdy żadnego 'doświadczonego wielce i pokrzywdzonego' itp itd..
ja tworzę sobie obraz zwykłego mieszkańca danej rzeczywistości trudniącego się daną profesją, ale też przy okazji rozmyślam nad tym 'dlaczego' i jednocześnie tworzę historię, która doprowadziła do tego, jaki jest

więcej problemów znajduję z jakimś obrazkiem, który by odzwierciedlał moją wizję

dla mnie postać nie może być zbyt jaskrawa, gdyż to zbytnio razi
musi być na swój sposób poukładana, bądź chaotyczna, ale w sposób jakiś ściśle określony przez jej historię
staram się stworzyć coś na wzór postaci wyrwanej z danego świata a nie takiej, wyrwanej z zbyt wybujałej fantazji
jeśli więc historia jest nad wyraz prosta i jest 'stereotypową' dla danej profesji, to jest dość krótka, gdyż akcentuję jedynie 'dane', jakieś nazwy, przedziały czasu, sam początek i na pewno zakończenie
d.Taube