Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ghost Nieudany
The Movies miało pozwolić na DOWOLNĄ kreację KAŻDEGO filmu bez ŻADNYCH OGRANICZEŃ. A w rzeczywistości, to buduje się w tej grze scenografię, domek dla scenarzysty i studio PR, po czym przeciąga się podobne do siebie ludziki na odpowiednie miejsca. Fascynujące.
|
A jednak nie grałeś w to
Gdybyś grał, to byś wiedział, że na poźniejszym etapie możesz pisać własne scenariusze, czyli tworzyć własne filmy od podstaw.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ghost
O rewolucyjności The Sims za to bym się kłócił, bo zabawę z serii "zostań człowiekiem i zrób sobie z niego tamagotchi" mieliśmy już w Robinson's Requiem i Deus.
|
Bardzo możliwe, w życiu tych gier na oczy nie widziałem
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ghost
B&W miało pozwolić na kreowanie własnych światów, religii, awatarów, oddzielanie dobra od zła, jak w Biblii.
|
Nie do końca masz rację. W B&W możesz wybrać czy jesteś zły czy dobry, co wpływa na otaczający świat. Jest to kreowanie świata, czyż nie? Tak samo z religią, możesz być brutalnym bogiem zabijającym swoich poddanych w ofierze, a także "wspaniałym pasterzem" jeśli tego chcesz. W ten sposób właśnie wpływasz na religię, świat, ludzi.
Btw. chyba wszystkie gry przed premierą są "rewolucyjne"