Zobacz pojedynczy post
stary 05-03-2006, 14:53   #37
KotiConqueror
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 20 02 2006
Lokacja: Kraków
Wiek: 39

Posty: 142
Profesja: Royal Paladin
Gildia: Silent Hill
Świat: Selena
Poziom: 180
Skille: 104
Poziom mag.: 24
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez pitt6ull
wiec tak, narodowość nie ma nic do rzeczy. Gralem z ludzmi i z divionium i z domesticus i wiem ,że i tu i tu są sporzo ludki. Tutaj i tutaj jest duzo polaków więc nie wiem o co inni maja pretensje.Jesli Polacy by doszli do wladzy to bylo by gorzej? Nie sadze , o ile by byli to normalni ludzie. Zauwazylem ze glownie gowniarzeria robi PA (choc oczywiscie nie wszyscy) i robi to bez wzgledu na narodowosc. Tak naprawde w tibi liczy sie lojalnosc, logika, jesli chodzi o wojny to taktyka i team speak ( ewentualnie ventirlo). Jak masz ekipe PG ktora jest zgrana i nastawiano na opoanowanie serwa to potrafia to zrobic ,bo nikt nie zaplaci, nikt. Moja ekipa opuscila juz 2 serwery chociaz na oba moze wrocic jednak nie wraca , bo nigdy nie placimy, wojna zawsze trwa do konca. Druga sprawa to spryt. Jesli chcecie przejac serwer to:
A) nie robice rodzinki zeby nie bylo podejrzen ze jestescie tu razem
b) wejdziecie do najmocniejszych gildi aby znac sytuacje
c) w odpowiednim momencie zrobcie swoja gildie aby zaskoczyc innych
d) uzywajcie teamspeaka, synchroniczne SD zabije kazdego
e) nie przyjmujcie ludzi niezaufanych, liczcie tylko na sprawdzonych kumpli
f) stosujcie masslogi, ale nie zdupy tylko w danym miejscu sie wylogujcie i dajcie najmocniejszemy knightowi doprowadzic tam przeciwnikow przed masslogiem
g) poswiecajcie sie za kumpli (lepiej zebys deadnal jeden knight niz 3 magow)
h) przed kazdym atakiem obmyscie taktyke
i) jesli spelnicie te warunki jestescie na dobrej drodze do przejecia serwa

Pozdro dla wszystkich na xerenie,bez wzgledu na narodowosc bo w kazdym kraju są nooby i pro gracze i miejscie to na wzgledzie. Ja jestem poza podziałami;]


Heh , zgadzam sie z Toba w stu procentach, ze wszystkim co powiedziales.
Divonium ( mam an mysli rodzine) to noobki.... na poczatku serwera bylem w "Krew" i WALCZYLEM przeciwko domnesticus ( bo przyszedlem tutaj walczyc ) prosilem o pomoc divonium... pytam sie czy i kiedy zamierzaja walczyc oni odpowiedzieli ze moze za 2 lata ... pozniej dowiedzialem sie ze Phy to moj znajomy z innych serwerow wiec wyszedlem z wojny nic nie placac... A teraz chcac sie zabawic namawialem do wojny Phy w kazdy dzien xD
I juz sobie was troszke pofragowalem szkoda ze ban


@pitt6ull
Podoba mi sie w jaki sposob myslisz. Powiem tak brakuje mi ekipy na nowy serwer.......
KotiConqueror jest offline   Odpowiedz z Cytatem