Cytuj:
Oryginalnie napisane przez poisoner
A kto ci broni uzywac small stonesow? Trenujac small stonesami awansujesz w diście ~4 razy szybciej niz podczas expienia.
|
Jesli nie zauwazyles daty przy poscie i nie zrozumiales komentarza : pisane w okresie kiedy spiry lamaly sie co kilka rzutow, przed ostatnim malym update ktory to zbalansowal.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez poisoner
Na diście 25 to raczej srednio wyjdzie ci 5 trafien, a nie max. Tym bardziej ze arrowsy maja przeciez gorszy atak o 5 niz speary, wiec nawet jesli uda sie trafic rota i zrobic blood hita (co zbyt czesto sie na skillu 25 nie zdarza) to te hity jakies oszalamiajace nie beda. 
|
5 trafien = 5 wystrzelonych strzal ( taki juz urok pociskow ), sredni dmg powyzej 20 na tamtym skillu.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez poisoner
Racja, tylko ze expienie na niskim discie nie jest zbytnio madrym rozwiazaniem, robiac wysoki dist nadrobisz zaleglosci błyskawicznie. 
|
Nie w warunkach takich jak byly w listopadzie.
Odnosnie tego jak to wygladalo w praktyce ( wygladalo, bo teraz dziala to zupelnie inaczej ): 8 lev, z battlehammerem w troll cave na edron, expilem zbierajac spiry. Co zebralem to wyrzucilem, udalo sie tym sposobem po kilku godzinach wbic 24 dista ( dla porownania - club fighting podchodzil juz pod 30 ), z reguly zebrane 5-6 spirow wystarczalo na zabicie max 1 trolla ( wiec ciagle expienie spirami na nich to byla bajka ). Z 25 dista spokojnie mozna bylo z lukiem isc na roty robiac przy okazji strzaly, koszty zwracaly sie z duzym zyskiem, ryzyko smierci zerowe, trening o jakies 20% szybszy niz na trollach ze spirami. Finito
I na tym proponuje zakonczyc dyskusje nad sytuacja sprzed 4 miesiecy.