Z poczatku, moim celem byla po prostu zabawa, zreszta nie wiedzialem, co to za gra...
Pozniej, kiedy przestalem byc newbie, zaczalem spotykac sie z chamskami odzywkami wielu Polakow, ktorych IQ mozna liczyc w ulamkach, wiec chcialem im udowodnic, ze jestem ponad nich i przy mnie moga tylko 'rocksac o bottom'. jednak z powodu tego, iz moja matka (niechaj otrzezwieje czym predzej) zaczela robic poradniki i solucje... Z tego powodu siedzialem na komputerze 1h dziennie lub w ogole...

W koncu wpadlem na pomysl, by wchodzic w nocy. To bylo troche trudne, poniewaz, jak wlaczam kompa, to jest niezly huk z mojego monitora.

Jednak udawalo mi sie, ale zbyt bardzo sie meczylem.

I niestety nie moglem udowodnic im, ze jestem lepszy, a w tej chwili, kiedy ja mam skille 65/64 - prawie 66/65 i ciagle trenie - to moj najgorszy wrog posiada skille 84/82.

Niefortunnie, tak jest do dzisiaj i do dzisiaj moja matka (niechaj otrzezwieje czym predzej) robi poradniki... :/