[Ikares]

Oryginalnie napisane przez Pacek

oj wieszok wieszok lepiej żebyś nic nie mówił, widać że znasz sie na astronomi jak ja na łowieniu ryb. Nów to nów a zaćmienie to zaćmienie obie rzeczy mają tylko to ze sobą wspólnego że nie widać księzyca (jak zaćmienie jest pełne). Nów to faza księzyca występująca co 28dni, wtedy księżyc jest obrócony do nas niewidoczną stroną, i podczas takiego stanu może wystąpić jedynie zaćmienie słońca. Natomiast zaćmienie księżyca odbyć sie może tylko i wyłącznie podczas pełni. Wtedy to księżyc wchodzi w cień ziemi i faktycznie często zmienia barwe na czerwono brunatną związane jest to z załamywaniem sie światła pólcieniem i innymi pierdołami, chętnych zgłębić tą wiedze zapraszam do biblioteki do działu astronomia albo do książki od fizyki/geografi. Wczoraj natomiast nie mogło być zaciemnienia ponieważ księżyc obecnie roście (tak zwana 1 kwadra) to co wczoraj widziałeś to nie było zaśmienie ale efekt powietrza. Ja też to widziałem, księzyc zmieniał kolor w miare jak sie zblizał do horyzontu. Efekt podobny do zmiany kloru przez słońce gdy sie chyli ku zachodowi ale w przypadku księżyca żeby efekt był tak wyraźny jak wczoraj muszą nastąpić pewne warunki termiczne. No nie ważne w każdym bądź razie chodzi o to że pasmo światła białego przesunelo sie ku czerwieni i tak dalej. Żadne zaćmienie ale gratulacjie za dociekliwość

Dzięki o to mi chodziło