jeslis mlody, grzyba wiesz, co to odpowiedzialnosc. jak jestes dorosly, masz swoj hałs, swoje zycie, na kims ci zalezy, Twoj biznes, co robisz ze swoim zyciem.
aczkolwiek, birac prochy, a mowie tutaj o tych uzalezniajacych - i polemizowal bym, czy marian uzaleznia - postepujesz jak egoista. nie dbasz o nic, o nikogo. a moze ktos sie o ciebie martwi ? a Ty, masz to w rzyci, za przeproszeniem. bo ni liczy sie dla ciebie inni. tylko zludna chwila przyjemnosci.
a twierdzenie, jak jestes na garnuszku starych, moje zycie, moja sprawa, jest HIPOKRYZJA.bo to Twoi rodzice daja ci na zarcie, zapewniaja dach nad glowa, szkole, i co tam jeszcze gowniarz sobie zechce.
ergo ... jak bedziesz za swoja zarabial i kupowal dragi ... mozemy podjac rozmowe. bo jak na razie, lejesz wode ... kap.kap.kap
|