Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shinjix
Myślę, ze bardziej nalezy sie zastanowic nad problemem - "dlaczego w grze znalazł sens zycia?". Bo byl nie kochany. Bo nie miał przyjaciół, bo nikt mu nie pomagał...
|
Ja raczej zadalbym pytanie - czy to PRZEZ gre sie tak stalo? Czy mogl wpasc w "nalog" gry, przez co zawalil zycie/szkole/dom, a potem bledne kolo sie zamknelo? Czy stalo sie na odwrot? Zycie/szkola/dom mu sie walilo i "uciekl" w gre? W pierwszym wypadku - sam sobie jest winien, w drugim nie.