Zasady to zasady - staraj sie tlumaczyc jak najdokladniej i jak najlepiej mozesz. Piszac cos takiego powołujesz sie na "swiete" i niezmienne prawa Tibii. To jest kodeks. Powinieneś, albo zaznaczyc twoje komentarze - (bla bla bla ... bla bla bla - przyp. tłum.), albo napisac komentarz na koniec.
Jeżeli chodzi o błędy w tłumaczeniu to chyba nie było jakiś rażących, chętnie sprawdzę.
Tak w ogóle, podoba mi się wasza strona i służe pomocą. Moge pomoc przy niektorych dzialach (np. Potwory), bo słyszałem o aferze z
www.tibia.gery.pl.
PS. Ale nadal twierdze, ze wciskanie ludziom na sile swojego punktu widzenia, komentarzy i interpretowanie przepisow to "robienie ludziom wody z mozgu".