Co do solo style... nigdy nie uwazalem czegos za solo jesli ktos ciagle wynosi sie z jednego pomieszczenia by sie wyleczyc itp itd i wejsc spowrotem... Bo w takim stylu... chociaz moze powoli moze kazdy...
A co do wyrazania sie o swojej matce... NIe mowie ze nigdy nic nie pomyslalem o niej zlego...ale nie wyglaszalem tego na glos... a tym bardziej PUBLICZNIE...no ale jak kto "lubi"
__________________
Kat : "...różne miłości najchętniej przyjmują się na grobach" - "Purpurowe Gody"
"Spijam dziewczęcą krew, Z błony dziewiczej, Jak zagęszczony sok, Własnej czci. Boli ten pierwszy raz, Ale nie płaczesz, Ciałem wstrząsa skurcz, Wypełniony krzykiem!!"
Ostatnio edytowany przez koniok - 10-03-2006 o 23:32.
|