[doors]

up

jesli juz mamy tarzac sie w gownie to lepiej jak jest go wiecej...

ja, mimo wszytsko, glosuje za tym co bylo. mniej a ciekawiej - jakosc nad ilosc.

choc niechetnie, bo jak juz pisalem mam tego serdecznie dosc i w tym gownie tarzac sie nie chce, to jednak przyznam, ze w tej chwili sam jestem bardzo ciekaw co tez cwanisz ma do powiedzenia. i nie podniecam sie tak samym dedem bo to ze freag zostal zapisany jednemu kolesiowi to nie znaczy ze nikt mu nie pomagal, a sam akcji nie widzialem, co faktem ze juz go nie ma we wzyckach no i, jak zostalo wspomniane, drasen go ganial.
wprawdzie od tego wszytskiego nie minelo duzo czasu, ale jednak mam wrazenie ze cwanisz zamilkl.

ale w gruncie rzeczy wszytsko to traktuje bardziej w kategoriach ciekawostki. ze "swiezych" rzeczy bardziej ruszaja mnie wydarzenia z udzialem lao.
na tibia.com przeczytalem o kilku dedach do ktorych przyczynili sie m.in jariaz masterkilla, bozkurt i resat(ottoman). owczywiscie przez przyczynianie sie mam na mysli ich udzial. ofiary z tego co mi wiadomo nie mialy na sumieniu nic, poza kasa, ktora chyba wg wyzej wymienionych osob nie nalezala im sie. slowem: random pk.
zal mi kolesia ktory oddal wszytsko co mial a i tak zostal ubity, do tego noob charem, zeby nikt nie zaliczyl niesprawiedliwego fraga. kurestwo.
jariaz usprawiedliwia sie na tibia.com ze wzycki zabijaja ich rl. gratuluje toku myslenia( tym wiecej, ze mam powazne watpliwosci czy choc jedna z tych osob ktore padly byla "rl firend'em" wzyckow). wydawalo mi sie jednak ze lao stac na cos wiecej niz ubijanie tylko znajomych wzyckow, i to raczej nie z racji ze sa ich znajomymi tylko dlatego ze maja nizsze lvl, a lot kto wie czy nie lepszy(malo kto na tych lvl nosi AOL'a).
pewnie wielu z was uwaza, ze pieprze i moralizuje, tyle czestokroc sami macie pretensje o pa, random pk i starszycie co to bedzie gdy wzyckowie panowac beda niepodzielnie. zreszta pomimo tego ze to jest gra, wspolczuje kolesiom ktorzy do tego stopnia sie przejeli ze chcac skonczyc z tym swiatem a przeciez juz tyle czasu na niego poswiecili.
czasami mysle, ze wybierajac postac powinno sie wybierac tez jej charakter i kazdy by z opsiu wiedzial z kim ma do czynienia. oczywisce gra byla by przez to mniej interesujaca, bo troche prostsza, ale patrzac na fora, na ludzi w grze latwo sie przekonac ze czesc to idioci, inny to jeszcze dzieciaki ktorym daleko zarowno do dojrzalosci jak i samodzielnego myslenia, a reszta to albo *****y albo osoby ktore boja sie byc "dobre" bo to sie albo nie oplaca albo nie jest za bardzo w modzie.
dojrzalych, konstekwentnych w mowie i czynie jest tu naprawde niewielu.
mowicie ze jestescie przeciw PA, tyle ze wiekszosc was to jednak bawi o ile to wy jestescie sielniejsza ze stron, jestescie przeciw pekowaniu, ale tylko gdy was lub waszych kumpli sie pekuje. a jeszcze zeby sie usprawiedliwic to piszczecie ze zabiliscie za insulting. jakis gowniarz wam powiedzial jakies bzdury, a wy wtedy siniejecie na twarzy i pieprzycie o honorze.
"ta zniewaga krwi wymaga" - to nie jest cycat z dramatu czy filmu historycznego a z komedii. smiejscie sie z innych, moze czas posmiac sie z siebie.