Slucham Tokio Hotel, Britney Spears, a i cos mocniejszego sie nawinie (Avril Lavigne czy Linkin Park) A tak naprawde to przewaznie hardcore i metalcore, glownie w wydaniu Hatebreed, Frontside, Caliban, As I Lay Dying, Unearth. Nie pogardze tez od czasu do czasu murzynskim rapem, np. DMX, Xzibit. Ale hardcore i metalcore to moje 'domyslne' gatunki.
|