Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Level
No chyba dla średnio inteligentnego człowieka widać różnice w tych informacjach  pytaniem np. o prawa człowieka i o strefe 51 (gdzieś tam)
Bingo. Dlatego więc to co robi Google robi z niej firme łamiaca prawa człowieka.
Bojkot wyszukiwarki między innymi przez (jak ich pogardliwie nazywasz) "małolatów". Te "małolaty" mogą coś zmienić. Jejku czy ty uwazasz,ze firma Google (i nie tylko)nie bada ilości uzycia jej wyszukiwarki? Nie bądź naiwny. Takie badania są bardzo czesto prowadzone i w zaleznoście od ich wyników są (lub ich nie ma) reklamodawcy.
Uczciwośc to bardzo szerokie pojęcie, lecz uwazam,ze własnie Google postąpia nieuczciwie nieudostepniając wielu informacji niektórym ze swoich użytkowników z niskich pobudek jakimi są pieniądze.
|
To powiedz mi, która informacja powinna być ogólno dostępna, to że Big Mak tuczy czy że 50% użytych w nim produktów jest modyfikowanych genetycznie? A potem wyobraź sobie, że te obie informacje są na opakowaniu i powiedz jakie zyski będzie mieć MakDonald...
Tyle, że jest ogromna różnica między kazaniem się wysmarować czekoladą a ocenzurowaniem wyszukiwarki...
Czy ja pisałem, że google nie robi badań? robi, ale jeśli taki xyz sklep ma pewną rzeszę klientów w mieście i jest ona ograniczona do nie zbyt dużej liczby (w skali światowej) albo składa się z dużych firm to ma szanse zbojkotować xyz ale powiedz mi co da, że google straci 100-300 userów... w tym chodzi mi o userów tibia.pl których średnia wieku to 14lat...
MS też nie udostępnia informacji o kodzie Windowsa bo go stać na płacenie kary, ale dlaczego nie bojkotujemy MS?! Oni wszak sprzeciwiają się postanowieniu sądu! To skandal!
Level, teraz w 100% na poważnie, podałem swoje argumenty (i zapewne popierane przez wielu innych "obrońców gógli") i czekam na twoje. Jasno, bez żadnej zbędnej waty w punktach. Po prostu nie mam zamiaru dalej gadać z kimś kto ciągle odpiera argumenty nie podając swoich i mówi "Bojkotujmy bo tak i tyle"...