Zobacz pojedynczy post
stary 22-06-2004, 16:57   #16
Ikar
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 08 12 2003

Posty: 11
Domyślny

Pierwsze wrażenie - emm... a po polsku tego się nie dało napisać? to jest trochę polskawy ale dla nie znających angielskiego na bezrybiu i rak ryba


Pare poprawek (- ile mi się będzie chciało )

Banshee - wybitnie niemiły potworek - wali muzyką na te 380, wali, 384 <- największy uświadczony pojedynczy. Ale z tym jest różnie - jak jest się w silnej ekipie, to banshee to pikuś . Nawet uha nie zużywałem - a i wtedy zaledwie okolice 35 lvl byłem, hehehe, potem wybrałem się sam z pallym - i co? i trzy razy deep red pod rząd, ledwo z uhaniem się nadążałem, bo akurat sobie spamowała muzyką, hehehe.

Hero - najmocniej we mnie to 197, ale jak się przerzucił na sorca/druida/kto tam ze mną był, to i 240 się zdarzało. Generalnie - bardzo prosty do zablokowania Jak już się jest w stanie 3 smoki tam po drodze rozwalić, to hero to pryszcz . Taktyka na single spawn - knight wchodzi na full def i od razu dwa kroki do przodu, za nim ktoś z gfb i sam hero to już betka. Ostatnio byłem tam sam z pallym i bez gfb - poszły mi ze 2 uhy prewencyjne zanim ubił monki, hehe.

DL - głupia bestia, hehe, ale prosta. Ja osobiście nie polecam schodzić, jak się ma poniżej 760-761 hp, osobiście blokowałem pierwszy raz jak miałem 830 i bardzo się z tego cieszę, bo 3 dl miał kombo na okolo 780-800. A nie wiem kto pisał, że DL mało bije z pazura (i smok tak samo, hehe), smok, to jeszcze, smok z pazura bije jak fajtłapa faktycznie, ale DL na full def z 80+ shieldinga potrafi na ~180 walnąć. W każdym razie - blokować można od tych 760 hp (poza towerem, gdzie można ryzykować wcześniej, ale to jak już się zna sposób i taktykę), a z gsem... no cóż - ja zacząłem na 60 lvl z gsem - i żałuję trochę, że nie wcześniej , na skillach 82/81 (gram na calmerze) zbieram 400-800 expa z dla, na 1-4 uhah. Inna sprawa, że praktycznie się ćwoka nie opłaca bić , strata run i czasu, dobry loot za rzadko wypada. Aha - oczywista rzecz - i na DLe i na smoki i inne walące wavami stwory - być na skos, nie gonić na red (chyba, że się jest solo/ma się duży lvl/skille).

Beholdery - może i dobre, ale tylko na lvle do max 30, loot faktycznie fajny, ale spawn tak wolny, że to aż przykro. Na 27 lvl z skillami coś 63/63 na soldkach w 1 dzień zrobiłem 120k expa, a loot 100 razy większy, strata uhów - chyba ze 2 mi poszły...

Behemoty - no... to zależy z kim się chodzi... przy tych dwóch sorcach, co ich tam miałeś to i pewnie, że prosto było... Ostatnio na behe quescie samotny behe na nas wylazł - rycerz z 83/83 (axe) go blokowal, a pally na 63 z 83-85 dista i 17 mlvl bil sd i boltami - ja broni nie miałem (poszła dla blokera na miejsce questa ) więc uhałem, to poszło sporo sd i 10-12 uh - acz faktycznie - zagrożenia nie było ani razu (nie licząc laga ).

Demony - "spokojnie" się chodzi od 65 lvl, mniej spokojnie (jak z 760 hp na dle XD) od 60-62.

Warlocki - nie widziałem, nie wiem, zobacze na banshee quescie XD.

Valkyrie - badziew jakich mało - od jakichś 70/70 prawie nic nie robi, od 75/75 nie robi nic (balanced), pewnie na mniejszych też, hehe, ale jakoś nie miałem przyjemności wcześniej, hehe.

Cyclops - dzieci do bicia . Szczególnie w cyclopolis. Od jakichś 72/72 na balanced jest bez problemu totalnie, od 75/75 gsem mass exp, nie wiem kto tam pisał, żeby odciągać po 1 - po prostu - jak zwykle - dbać, żeby nie biło więcej niż 2 naraz i tyle.

Smoki - no tak, zapomniałem o nich - kombo mają na 435 - i dość często to robią (2 fw i gfb na wejście) - trzeba być na to przygotowanym, w trakcie - nie ma problemu, hehe.

BK - a to jest dziwna bestyja. Nie iść bez dobrego towarzysza, o ile nie jest problemem go blokować, to czas ubicia jego jest długi... i uhy idą... Pierwszy raz byłem ze znajomym, który miał 78 dista, poszły 3 uhy, razem z przebiciem się przez gucia naokoło, drugi raz - z pallkiem z 72 dista - bił i bił i bił... 7 uh poszło - jak to jest na większą ilość bk, nie wiem - za mało razy na nie chodziłem. Ale o ile na hero idzie mi 1 uh średnio na 3-6 Hero, to bk jest twardszy. A - i ma kombo na te 320.

GS - faktycznie przereklamowany stwór - ale też zależy z kim się chodzi. Od 65 shieldinga na full def na crusader quest bez problemu - znajomi chodzili tak. Ja osobiście miałem 68 shieldinga i na wszystkich trzech gsach tam razem 4 uhy zmarnowałem - prewencyjne... Ostatnio jak tam byłem - 2 uhy, ale byłoby lepiej, tylko, że pally zlamił nieco . Co robić? ubijać poisony spidery - na full def i tak się je ubije, albo do red zjedzie, a wtedy same uciekną .

Geomancer i Arcanista - te same taktyki, bo toż to prawie jedno i to samo, hehe, tylko geo jest silniejszy, hehe. Taktyka - albo odlurować kawałek, żeby samego się biło, albo najpierw ubić asystę. One, necro, smoki i dle, to jedyne stwory, na których się szybko opłaca GS, w innych przypadkach - bright. Jak dobiegniesz, to nawet i z brighta - 2-3 ciosy i po nich, nic trudnego - problem dostać się do nich .

Necromancer - na single spawn - gs w łapę i biegać, hehehe - ostatnio jak byliśmy na necro queście, podeszliśmy sobie do single - sorc na 75 i pally na 61 się skarżyli, że biegłem do niego i nie mogli w niego strzelać, hehehe, za szybko zginął. Na więcej necro - gfb, albo UE.

Vampiry - tak samo jak Yodaya poleca - firebomb i hmmy na niższych poziomach, na wyższych po prostu gs w łapę i uh nawet nie idzie , na mass spawn po prostu gfb - piękna jatka . Na tym samym necro quescie odwiedziliśmy vampy - wylurowaliśmy wszystkie naraz dla zabawy - z 10-15 ich było - nie wiem, czarno na ekranie + ghoule jakieś, hehehe, mniej gfb poszło, a i zabawy więcej, hehe.

Warlordy - nie za dużo umiem powiedzieć - we wnętrzu of byłem tylko ze dwa razy w głębi - na OF quescie, gdzie przez freeza zginąłem na 2 warlordach i shamanie, ale ogólna impresja - mocne są. Hity schodziły po około 150-200 spokojnie (na full def). Za to przeżyłem tam zejście jako pierwszy "na dół", hehehe, cały czas na dole będąc - 16 uh poszło, ale przeżyłem, hehehe, nie ma to jak iść kamikadze (nie zrozumiałem się z przewodnikiem).

Monki - bri, full atk, żaden problem od tych 70/70, i im więcej tym prościej. Jak mniej - zrobić balanced - i też żaden problem .

Priestess - patrz wyżej - z gsem jeszcze szybciej , nawet w jej przypadku można mieć słabsze skille - jak napisane u yodayi - kwestia czasu, kiedy zginie.

Dwarf guardy - mass hunt, który się zwróci, zaczyna się od 70/65 - dlaczego taki shielding? bo z ringiem. Jak się ma 70/70 spokojnie się idzie z bri. Z takimi skillami jednak wybitnie się nie opłaca GS, hehe, GS się zaczyna opłacać powyżej 80/80... i to też jeszcze trzeba wiedzieć jak i gdzie i mieć dobry stuff na sobie. Generalnie - jak cyce - bri i balanced, a od pewnych skilli - mass exp na full serwerze z gsem. Były miejsca, że 1k expa na minutę się da wyciągnąć, tracąc mniej więcej 1.5-3 bp UH na godzinę.

Oki - masę rzeczy pozdradzałem, hehehe, ale co zabawa, to zabawa. Wystarczy, że w ramach wdzięczności nie będziecie zaniżać cen na trade XD.
Ikar jest offline   Odpowiedz z Cytatem