oj pitt pitt..... jak ty sie mylisz...
ja nie stracilam przez tibie znajomych, wrecz przeciwnie. zyskalam wspanialych przyjaciol. zawsze pomoga, nie wyzywaja mnie od .. gdy mam swoje zdanie, nie nazywaja ze jestem zdrajca bo jestem neutralna.
ja nie mialam nawet najmniejszego argumentu dlaczego mialabym byc po stronie waszej czy ng. ja bylam neutralna. oni nigdy mi nic nie zrobili. wiec dlaczego mialabym byc z wami? bo mamy ten sam nick? nieeeeee... gdy zostalam okradziona z calego eq i wszystkiego co mialam kto mi pomogl??? dajac eq tass i kiroy, zabijajac od razu sprawce- waldorio i divilonia. co najlepsze... nie patrzyli sie na to ze jest to char ich kolegi po prostu zbili. mam duzo takich opowiesci gdzie pomocna dlon podali mi ludzie z ng i nie bylo to po wojnie, takze przed.... gdy wy jeszcze graliscie.
sam idziesz tam gdzie masz znajomych i przyjaciol a ja mialam po jednej i 2giej stronie kogos mi bliskiego (przynajmniej tak myslalam na poczatku) nie potrafilam wybrac jedenej z drog (teraz be problemu bym wybrala). a poza tym sam wiesz ze moje pvp to... jakie pvp
nie zdeklaroalam sie nigdy. fakt bylam rozczaroana po wyzywkach pod moim adresem najbardziej bolaly te ktore uslyszalam od osob 3cich. nie uwazam sie za zdrajce i nie uwazam ze stracilam znajomych, ja ich nigdy nie mialam jak sie okazalo. dla was jestem zdrajca dla innych kims kto ma swoje zdanie.
teraz wiem ze mam prawdziwych przyjaiol, za ktorymi poszla bym w ogien. i za to im naprade dziekuje i nigdy nie bede potrafila sie im odwdziezyc za ta pomoc (oni wiedza kim sa).
wiec pitt nie rozpaczaj i nie czuj sie jak bog bo nim nie jestes. aby kogos obrazac, aby walczyc z kims (wrogiem) poznaj go najpierw. nie dopowiadaj soibe rzeczy ktore nie sa prawdziwe.
ja sie klocic nie chce i nie mam zamiaru, ja tylko sprostowalam to co ty napisales....
zycze wam milej gry, mniej wojen, mniej klotni, prawdziwych przyjaciol
ja to juz mam
hail NG
hail GG