Zobacz pojedynczy post
stary 13-03-2006, 22:26   #30
kruliczek
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 23 02 2006

Posty: 46
Imię: Korun Dore
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Xerena
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ownage
Mowicie tutaj o jego pvp, wymieniajac tylko jedna akcje, w ktorej akurat im nie za bardzo wyszlo.. z czego to wynika? - a no z powodu ktory wymienilem wyzej, na prawde za wszelka cene chcecie udowodnic ze nie jest on tak dobry, jakim jest. To o czym napisales, kruliczek, wynikalo nie tylko z jego winy, a prawdepowiedziawszy z ich (mianowicie) Sarandiela, bo to on nie przelozyl stone skina, nie Taifun..
I byla to jedna z nielicznych akcji, w ktorej im sie cos nie powiodlo, i w 90% nie byla to wina Taifuna, i jezeli bys byl obiektywny, to na twoim miejscu wymienilbym akcje, ktore na prawde byly istotne w zyciu Furory e.g. pierwsza wojna gdzie Taifun walczyl razem z Mestorem przeciwko dwom gildiom (Bloody rose i Sunblade) na poczatku servera, zdobywajac 16 fragow wygrali.. albo o drugiej wojnie, gdzie Taifun ponownie zdobyl najwiecej fragow i zadecydowal o losach servera.
tak sie sklada ze moj kumpel grał na Dronne i opowiadal mi to na gg dlatego znam te akcje i smieszy mnie do dzis, wbijaja do kolesia 3 sorcow, niedosc ze oni sa o wiele szybsi z gran hurem i taif miał 120~ gosc jeszcze zblokowany przez roty to naprawde wielki problem był go ubic, nie wierze w taka głupote zeby sie nie umowili na zalozenie SSA jesli mieli w planie walic mu combo UE, pewnie walili SDki a potem taif~ musiał się podpalic i walnal z UE - rozumiem jakby zabił Dronne i ich ale on zabił tylko ich i to mnie rozpie*dala na maxa!!! do dzis z tego zalewam jakim cudem to sie stalo, Dronne wogole ich nie atakowal sposob w jaki padli to smiech na sali

a co do tych wojen i fragow to nie interesuje sie zyciem Furory kto tam kogo ubil, jakie wojny, etc. bo gralem tam tylko 8 tygodni xD nie chce sie tu klocic ale ktos wysunal teze ze jest on jakis nie wiadomo jaki kozak pvp po prostu chcialem to podwazyc bo ktorys owner spieprzył tamta akcje, shit happens ^^

a przypomniala mi sie jeszcze jedna historia smieszna z Furory jak chlopaki chcieli zrobic DHQ i prosili zeby Taif im to zsolował no to jak czytałem na forum rządał 4kk kasy czy ile, bo uważał że padnie i za tyle wycenił swoją śmierć, hehe =) jest chlopak przyjacielski i wogole, Duskiness to jest jak kochajaca sie rodzinka aha, Ci kolesie padli po 3 razy, rekord to chyba 5, poleciały grube milony expa



DOBRA JA JUZ SIE NIE WYPOWIADAM, NIC MNEI NEI OBCHODZI FURORA
kruliczek jest offline   Odpowiedz z Cytatem