Pierwsze dni...
Gildia znana jako "True" z Antici i Novy, postanowiła opanować Securę. Połączyli sie oni z gildiom Fersehehehe (głuwnie pol i br) i utworzyli "Smoczą Jamę", mieli tam Szerszuka (127 royal), Dembosa (92 sork), Pro Lung (156 ryc), Dahov (52 ryc) i jeszcze całom ekipe , ktura była wspierana uhmejkerami głuwnie z zahodu polski - Pimbol Druciarz (12 drut), Drutek Lumpexowy (20 drut), Kartoflany Edek (16 drut) i cała ekipa jehała na makro robionc dzień / noc ultimej hell rune.
Drugi Miesiąc...
"Smocza Jama" została zatakowana pszez norweguf i wikingów kturzy utworzyli gildie "Royal Zone" i przypłyneli na łodziah i łupili Thais i Carlin i Grinszur i Erdon. Byli to źli ludzie ale Szerszuk ih zabił i Dahov sdkował i padli.
Trzeci Miesiąc...
Dżindżers zdradził Smoczom Jame i stworzył gildie o ponurej nazwie "Ponuraki" i walczyli z Smoczom Jamom ale pszegrali bo nie mieli runek a mejkerzy zostali utopieni w rzeczce o nazwie 'Grinszur'.
Czwarty Miesiąc...
Dżindżers dostał moc i zrobił 363 lew i zaczoł pekowac i wywalił wszystkich z serwka i grał sam i potem resetneli sekure i zrobili non-pvp bo sie bali powtórki.
I TAK TO JUREK BYŁO
