Ja kiedyś zarobiłem troche na tak zwanym "przystąpienu" do gildii i zalogowaniu się na jakieś stronce.
Zaczne od tego że miałem 49ms, niestety rl kolega miał hacka, straciłem całą zawartość domq (ok. 200k)więc postanowiłem zrobić postać na thori, było tam wielu kolegów z rl.
Zrobiłem 30lvl w 2 tygodnie i jak to bywa miałem jakieś sux itemy p-set etc.
Tego dnia napisał mi jakiś koleś czy nie chce przystapić do gildii (oczywiście wyśmiewałem się z niego) ale przyszedł mi na myśl pomysł. Oferował Giant Sworda, Bohy, C-set, za przystapienie do niej. więc zalogowałem się na tej stronce. Powiedziałem mu że już wykonałem jego polecenia, o dziwo dał mi te itemy... W tej chwili założyłem recove keya. Nic nie straciłem, lecz "troche" zyskałem
